Infolinia:
tel. (83) 343 87 82, kom. (0) 577 708 800

Miałeś kolizję na parkingu? Nie przyjmuj mandatu...


Miałeś kolizję na parkingu? Nie musi wiązać się ona z popełnieniem wykroczenia. Należy pamiętać, że nie zawsze zderzenie pojazdów na parkingu stanowi zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.




Do zdarzenia drogowego. o które toczył się spór doszło na parkingu. Jeden z kierowców nie zachował należytej ostrożności podczas manewru cofania i uderzył w pojazd prawidłowo zaparkowany. Kierowca, który doprowadził do tego zdarzenia nie przyznał się do winy i odmówił przyjęcia mandatu. Zarzucano mu czyn, który stanowił wykroczenie z art. 86 par. 1 Kodeksu Wykroczeń. Sprawą zajął się więc Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim. Zgodnie z treścią wyroku, na nieostrożnego kierowcę nałożono 200 zł grzywny. Ten jednak postanowił odwołać się od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach. Zarzucał, że oparł się na kłamstwach  biegłego, policji, jak i sprawcy wypadku. Co więcej, Sąd miał nie uwzględniać wniosku obwinionego o przeprowadzenie eksperymentu procesowego z przebiegu zdarzenia i nie uwzględnił faktu, że poszkodowany kierowca siedział w samochodzie i celowo wyczekiwał dogodnej chwili, by dojechać do jego samochodu. 




Sąd okręgowy przyznał, że wina oskarżonego jest ewidentna. To właśnie bowiem z powodu jego nieuwagi doszło do zdarzenia drogowego. Nie podważono tutaj ekspertyzy wykonanej przez biegłego czy relacji świadków. Wyrok kwestionuje jednak samą podstawę prawną oskarżenia. W art. 86 kw jest bowiem mowa o niezachowaniu należytej ostrożności. Sąd wyjaśnił, że w terminie tym nie chodzi jedynie o przestrzeganie przepisów. To także obowiązek każdego kierowcy  pojazdu liczenia się z nieprzestrzeganiem przepisów przez innych użytkowników dróg. Nie może być więc mowy o bezwzględnym braku zaufania do innych użytkowników, a jedynie o ograniczonym zaufaniu. Jak wskazał jednak SO w tej sprawie, biorąc pod uwagę, że obwiniony poruszał się po parkingu z minimalną prędkością i doszło tylko do niewielkiego kontaktu pojazdów, nie doszło do zaistnienia warunków opisanych w art. 86 kw, a konkretnie „stanu zagrożenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego”.




Podkreślenia także wymaga, że zagrożenie bezpieczeństwa wskazane w tym - przepisie powinno mieć wymiar realny, nie zaś abstrakcyjny, jak to ma miejsce w tej sytuacji. Dlatego Sąd Odwoławczy, orzekł o zmianie wyroku i uniewinnieniu obwinionego M. P. od zarzuconego mu czynu, uznając, iż czyn ten nie wypełnił znamion wykroczenia opisanego w art. 86 kw – czytamy w uzasadnieniu sądu.